I to jest to
Ile tylko możesz dać, to dawaj z siebie wszystko do końca
Dziś już wiesz, że możesz mieć to wszystko czego chcesz, tak to zostaw
Teraz jest twój czas więc idź i nie patrz co zostawiasz za sobą
Walcz o cel swój ze wszystkich sił i powiedz światu – jestem sobą!
Już pierwszy sygnał czas do startu, czujność na wodzy
Wiesz, że jest ciężko to i tak ci to nie przeszkodzi
Masz co masz ej, łap ten czas ej, biorąc wdech tu, spełniasz sen swój
To jest ten ból, czujesz sens swój – to jest kompendium!
A jeśli tylko brak ci sił, nie rezygnuj, wiesz
Pamiętaj, że możesz mieć wszystko to co chcesz
Masz już cel, więc tylko pędź ej, przybij pięć tu, z wiarą w sercu
Nie stój w miejscu, ciągle testuj – tak do dziesięciu!
I może przyjdą chwile takie, by zwątpić w to
We wnętrzu głos rozsądku mówi, ej zwolnij, bo
To nie ma sensu po co ci to, weź odpuść ziom
Odejdź pomału, w cieniu przetrzyj spoconą skroń
I nagle słyszysz wewnątrz – nie, tak nie miało być
Łapiesz więc oddech mówiąc, człowiek, ja chcę znów żyć
Zaciskasz pięść, wytężasz znowu swój bystry wzrok
Wraca ci szybki krok – i to jest to!
Ile tylko możesz dać, to dawaj z siebie wszystko do końca
Dziś już wiesz, że możesz mieć to wszystko czego chcesz, tak to zostaw
Teraz jest twój czas więc idź i nie patrz co zostawiasz za sobą
Walcz o cel swój ze wszystkich sił i powiedz światu – jestem sobą!